Młoda skóra nastolatek często boryka się z różnego rodzaju problemami. Wielokrotnie w wieku dojrzewania, pod wpływem hormonów, cera zaczyna się pogarszać. Rozszerzają się pory zwłaszcza w tzw. strefie T (czoło, nos, broda), a w nich gromadzą się zanieczyszczenia oraz wydzielina gruczołów łojowych, co skutkuje tworzeniem się zaskórników.
W dzisiejszych czasach skóra poddana jest niekorzystnemu wpływowi środowiska zewnętrznego, co w znacznym stopniu przyśpiesza proces jej starzenia. Działaniem ewidentnie niekorzystnym jest udział promieniowania UV w powstawaniu wolnych rodników, czego konsekwencją są oparzenia słoneczne, fotostarzenie skóry oraz zmiany barwnikowe.
Twoja skóra zdradza pierwsze oznaki starzenia, wolniej się regeneruje. Mamniej blasku, jest bardziej szorstka i sucha, pojawiają się zmarszczki i linie pod oczami, głównie z powodu przesuszenia. Na skutek zakłócenia procesu rogowacenia skóra zmienia swój kolor, pogarsza się jej struktura i wygląd. Mogły powstać mikroprzebarwienia i naczynka, jeżeli nie chroniłaś jej wystarczająco przed słońcem.
Z wiekiem zdolność organizmu do regeneracji tkanek spada. Słabiej zaczynają działać mechanizmy regulujące funkcjonowanie skóry, co odbija się na jej wyglądzie. Takie naturalne, biologiczne starzenie się jest dodatkowo potęgowane oddziaływaniem promieniowania UV.
Skóra dojrzała wykazuje zarówno cechy starzenia egzogennego, uwarunkowanego niekorzystnym oddziaływaniem środowiska zewnętrznego, jak i endogennego, związanego z predyspozycjami genetycznymi i zegarem biologicznym. Naskórek stopniowo staje się coraz cieńszy, warstwa rogowa ulega pogrubieniu, konsekwencją czego jest przyszarzenie karnacji i utrata naturalnego blasku.