Czy Ciebie też czasem przygniata asteroida? #OkiemPacjenta
Nie wiem jak Wy, ale ja po dniu pełnym aktywności, obowiązków i dbania o otaczający nas świat wraz z jego uczestnikami (rodzina, przyjaciele, współpracownicy, a nawet bezdomny kot, któremu dałam się napić) mam wrażenie, że przygniata mnie asteroida. I to nawet abstrahując od metaforycznego wymiaru tego stwierdzenia, mój organizm ze szczególnym uwzględnieniem nóg, bardzo fizycznie odczuwa owe ciało niebieskie. Aby móc dalej zdobywać świat trzeba o siebie zadbać. Pomimo treningów i zdrowego odżywiania się (nie licząc cellulitu w płynie w postaci kawy z mlekiem do śniadania - wszak nikt nie jest święty ;)), tempo życia w wielu przypadkach tak, jak i w moim, odciska duże piętno na ciele. Czytając źródła medyczne, nie tylko ja borykam się z takowymi dolegliwościami, jak ciężkie nogi, czy ból pleców.
Z pomocą przychodzi tutaj nowa technologia. Technologia, od której zawsze stroniłam jak od ognia i myślałam, że to nie dla mnie. Medycyna estetyczna - to brzmiało dla mnie zawsze dość groźnie i zagadkowo. To, jak bardzo się myliłam przyjdzie do mnie pewnie po czasie, a tymczasem chcę Was zabrać ze sobą w podróż w przyszłość. Bo uważam, że właśnie tak powinna wyglądać przyszłość wszystkich nowoczesnych ludzi.
Dotarłam do Ambasady Urody na zabieg ICOONE jak zwykle w pośpiechu, myśląc już o kolejnych, czekających mnie, obowiązkach (chociaż gustowne wnętrze salonu przy ulicy Wilczej pozwoliło mi myślami odpłynąć chociaż na chwilkę). Człowiek nowoczesny chce mieć wszystko szybko. I ja też. Z tego też względu pierwsze pytanie, jakie zadałam przed zabiegiem, to czas jego trwania. 30 minut: 20 minut na całe ciało oraz 10 minut focus na wybraną partię. Musicie przyznać, że trzydzieści minut, to czas, który każdy jest w stanie wygospodarować w ciągu dnia.
Przejdźmy więc do samego zabiegu. Zaczyna się on od przebrania się w biały, rajstopowy kostium. Trochę kosmicznie. Dołóżmy do tego wysokiej jakości sprzęt do przeprowadzania zabiegu i mamy zestaw, który pomoże nam odesłać wcześniej wymienioną asteroidę w kosmos. Owy kostium zwiększa zarówno komfort przeprowadzania zabiegu, jak i jego higienę. Zabieg jest przeprowadzany za pomocą najwyższej klasy, opatentowanego sprzętu. W skrócie opisując, jest to masaż podciśnieniowy, wykorzystujący głowice z rolkami z mikrootworami. Dzięki temu, że są używane dwie głowice na raz, całość trwa o wiele krócej niż standardowe tego typu zabiegi, dające podobny efekt. A czas, to waluta bardzo deficytowa i należy go cenić.
Przyznam, że martwił mnie fakt, iż jest to masaż podciśnieniowy. Moja skóra po ciążach, chudnięciu i innych przebojach nie jest nadzwyczajnie jędrna, a jej rozciąganie tego stanu nie poprawi. Na pewno znacie obraz “Trwałość pamięci” Salvadora Dali, prawda? Nie chciałabym wyglądać jak eksponat inspirowany jednym z występujących tam zegarów. Jakaż była moja ulga, gdy dowiedziałam się, że dzięki budowie głowic, skóra się ujędrnia i o twórczości Dalego będę sobie przypominać widząc jego obrazy, a nie odbicie w lustrze.
Naprawdę niesamowite są możliwości tego sprzętu. Jest pomocny w tak wielu przypadłościach i ma tak niewiele przeciwwskazań, że niezwykle żałuję, że nie zapoznałam się z nim wcześniej. Zapowiada się dłuższa znajomość, a może nawet przyjaźń? Można go stosować nawet przy cerze naczynkowej, przy bliznach, siniakach, przy karmieniu piersią, obrzękach i w wielu innych sytuacjach.
Główne działanie ICOONE to drenaż limfatyczny i stymulacja skóry. Jednakże wprawna ręka może sprawić, że głowice masujące świetnie dadzą sobie radę z przykurczami mięśni, a nawet odpowiednio użyte, wspomogą pracę jelit. To ostatnie, to sprawa wielce istotna przy odchudzaniu się i dbaniu o zdrowie. Powszechnie znany jest przecież fakt, że zdrowie bierze się z jelit.
Ja kompletnie nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po zabiegu i jaki będzie jego efekt. Sam zabieg był bardzo przyjemny i rzeczywiście odczułam dużą różnicę przy różnych trybach. Profesjonalizm osoby wykonującej, atmosfera panująca w gabinecie i dobry sprzęt pozwoliły mi na poczucie pełnego zaufania do tego zabiegu. Nie ukrywam, że przy niektórych miejscach takich jak zewnętrzna strona ud, zabieg był mniej przyjemny, lecz uczucie było tam dużo łagodniejsze niż np. ból mięśni przy porządnym rozciąganiu. Czas zabiegu minął jak z bicza strzelił i nim się obejrzałam było już po. Moje pierwsze wrażenie było takie, że poczułam się pobudzona i odprężona zarazem. Asteroida odleciała daleko w kosmos i nogi stały się lekkie, jakby mi je ktoś zamienił na inne. Szczerze przyznam, że tak dobrze już dawno się nie czuły. Zdziwiło mnie także to, że miejsca, które miałam ochotę zasugerować, żeby ominąć, bo nie ma tam potrzeby na działanie, jednak odczuwalnie poczuły się lepiej.
Oczywiście efekt będzie tym większy, im większą serię zabiegów się przeprowadzi. Np. cellulit nie tworzył się u nas przez 1 dzień i też w jeden dzień się go nie pozbędziemy. Jednak widząc i czując efekty już jednej sesji mam pewność, że ich seria to coś, na co warto przeznaczyć swój czas.
Te 30 minut poświęcone na zabieg pozwoliły mi spędzić resztę dnia na jeszcze wyższych obrotach, dzięki czemu znacznie efektywniej mogłam działać zarówno w tym dniu, jak i w następnych
Chociaż pierwsze wrażenie może być inne, to po przeanalizowaniu całości zabiegu dochodzę do wniosku, że każda jego część jest niezwykle istotna i przemyślana. Nie ma ani jednej straconej minuty, a dobrze wykorzystany czas, to duża wartość.
Technologia jest po to, aby nam pomagać, a we wprawnych rękach może przyczynić się do wielu dobrych rzeczy. W tym przypadku jest to nasze zdrowie i dobre samopoczucie. Sądzę, że większość osób powinna się sama o tym przekonać i skorzystać z dobrodziejstw nowej technologii.
Rekomendujemy zabiegi
ICOONE to nowoczesna metoda, która skutecznie działa na tkankę łączną, poprawiając wygląd ciała i przywracając mu młodszy, bardziej jędrny wygląd. Dzięki zastosowaniu innowacyjnej technologii, zabieg pomaga usunąć cellulit, modelować sylwetkę, napinać luźną skórę, a także redukuje obrzęki limfatyczne, blizny oraz sztywność mięśni. ICOONE to kompleksowe rozwiązanie, które poprawia ogólną kondycję skóry oraz przywraca jej sprężystość i gładkość.
Jak działa zabieg ICOONE na ciało?
Zabieg rozpoczyna się 20-minutowym programem na całe ciało, który działa na ogólne problemy, takie jak redukcja cellulitu, obrzęków, zlokalizowanej tkanki tłuszczowej oraz poprawa jędrności skóry. Podczas tego etapu, urządzenie ICOONE intensywnie masuje skórę, stymulując mikrokrążenie, co przyczynia się do lepszej wymiany płynów, poprawy elastyczności skóry oraz redukcji tkanki tłuszczowej.
Następnie, zabieg kontynuuje się 10-minutowymi programami "focus", które koncentrują się na wybranych partiach ciała, dostosowując działanie do konkretnych problemów, takich jak luźna skóra (np. ramion, brzucha) czy zlokalizowane złogi tłuszczu (np. na udach, plecach, pośladkach). Programy "focus" są ukierunkowane na intensywną stymulację wybranych obszarów, co skutkuje ich wymodelowaniem i ujędrnieniem.
Efekty zabiegu ICOONE na ciało:
- Redukcja cellulitu – zabieg skutecznie wygładza skórę i zmniejsza widoczność pomarańczowej skórki.
- Modelowanie sylwetki – zmniejszenie tkanki tłuszczowej oraz poprawa konturów ciała.
- Napinanie luźnej skóry – przywrócenie jędrności i elastyczności skóry, zwłaszcza po utracie wagi lub po ciąży.
- Redukcja obrzęków limfatycznych – poprawa krążenia limfy, co pomaga w walce z opuchlizną i uczuciem ciężkich nóg.
- Wygładzanie blizn – redukcja widoczności blizn i poprawa struktury skóry.
- Redukcja sztywności mięśni – poprawa elastyczności mięśni, co wpływa na lepszą mobilność i komfort ciała.
Zabieg modelowania sylwetki ICOONE to doskonała opcja dla osób, które chcą poprawić wygląd swojej sylwetki, walczyć z cellulitem, odzyskać jędrność skóry i zredukować nadmiar tkanki tłuszczowej. Dzięki indywidualnemu podejściu do każdej partii ciała, zabieg jest skuteczny w redukcji problemów skórnych oraz poprawia ogólną kondycję skóry. ICOONE to komfortowa, bezinwazyjna metoda, która daje szybkie, widoczne efekty już po kilku sesjach.