Jak się przygotować do lata?
Lato nadchodzi wielkimi krokami, a wraz z nim wizja plaży, słońca, wyjazdów bliższych lub dalszych i… bikini. No właśnie. Jak przygotować ciało i kiedy zacząć przygotowania, aby sezon letni zacząć w pełni gotowości?
Dlaczego już teraz warto o tym pomyśleć? Po pierwsze wiosna to doskonały czas na nowy początek. Wszystko budzi się do życia i my też powinniśmy. Po drugie wiele zabiegów i procesów warto zacząć już teraz, aby zdążyć przed latem (np. terapia laserowa czy antycellulitowa).
Brzmi groźnie czy dziwnie? Jakby nie brzmiało, to jest to podstawa do dalszego działania. Zima już za nami, a razem z nią minęły święta, gorsze warunki do ruchu na świeżym powietrzu, brak słońca i inne czynniki, które niekoniecznie dobrze wpływają na nasze ciało i sylwetkę. Zacznijmy zatem od dokładnego przeglądu ciała. Co się zmieniło, co się pojawiło i co z tego jest dla nas na plus, a z czego warto jednak by było zrezygnować. Być może na udach pojawił się cellulit (a zdarza się on nawet zawodowym sportowcom! - koniecznie przeczytaj artykuł :)), a może na policzkach popękały naczynka od mrozu czy pojawiły się przebarwienia? A może wręcz przeciwnie — skóra stała się aksamitna i nawilżona, a centymetrów ubyło tam, gdzie powinno i tylko marzysz, aby twoja skóra stała się jeszcze gładsza za pomocą trwałego usunięcia owłosienia na niektórych partiach? :) Widząc siebie na co dzień, nie zauważamy pewnych nowych aspektów wyglądu, szczególnie tych, które powstają przez dłuższy czas. Dlatego też warto jest się czasem przyjrzeć sobie dokładniej.
Skoro już wiesz, co się zmieniło w Twoim organizmie, to teraz ustal, nad czym chcesz popracować. Stworzenie listy pomoże Ci w dotrzymaniu sobie słowa i sprawi, że praca nad sobą stanie się bardziej efektywna. Dodatkowo widząc kolejne odhaczone punkty na liście, poczujesz dodatkową satysfakcję i łatwiej zauważysz efekt.
Serdecznie polecamy z powstałą listą udać się do specjalisty, który doradzi, jak najskuteczniej zadziałać. Niektóre zabiegi wymagają dłuższej rekonwalescencji, a przy innych efekt pojawia się po określonym czasie. Mając ustalony plan działania, szybciej i skuteczniej osiągniesz zaplanowany sukces.
Jeżeli chcesz pozbyć się cellulitu i nadmiaru tkanki tłuszczowej, a jednocześnie na nogach pojawiły Ci się naczynka (które są pierwszym objawem niewydolności żylnej — przeczytaj tutaj), to warto ustalić, jakie zabiegi i jakie działanie wdrożyć, jako pierwsze. Po zabiegu na naczynka przez około miesiąc nie można wykonywać dużego wysiłku fizycznego, więc w tym czasie nie pójdziesz na siłownię w celu zgubienia tkanki tłuszczowej. W zamian za to możesz w tym czasie zastosować zabieg np. Onda, który trwale usuwa komórki tłuszczowe i po zakończeniu rekonwalescencji będziesz aktywnością fizyczną pracować nad już zmniejszoną tkanką tłuszczową i mniejszym cellulitem. Czy to wygląda jak dobry plan? Oczywiście!
Taki system działania pozwoli Ci na spojrzenie na łatwiejsze pokochanie siebie, bo przecież dbasz o siebie, bo siebie kochasz, prawda? A w wakacje Twoja pewność siebie pozwoli Ci na cieszenie się nimi w pełni.
Jaki masz plan na wakacje? Napisz do nas! :)
Najnowsza głowica zabiegowa XL „extra large” - jest to głowica z największym dostępnym okienkiem zabiegowym na rynku daje możliwość bezbolesnej i jak dotąd najszybszej pracy z laserem (obszar całych nóg 15 minut). Doskonały system chłodzenia, bazujący na ogniwie Peltier’a „zamraża” skórę do poziomu naskórka sprawiając, że komfort bezbolesnej epilacji jest na najwyższym możliwym poziomie. Dzięki specjalnie wyseparowanej, aluminiowej sondzie „ogniwo Peltier’a” umieszczonej w głowicy lasera, chłodzenie odbywa się bezpośrednio podczas zabiegu.