Cellulit to problem nie tylko natury estetycznej - rozmowa z ekspertem

Cellulit — chyba wszyscy znamy to określenie. Czym jest i jak z nim walczyć? Koniecznie przeczytajcie rozmowę z naszą ekspertką — mgr Marleną Chmielewską.

Ambasada Urody: Czy cellulit to częsty problem kobiet?

Mgr Marlena Chmielewska: Tak. Pracując w Ambasadzie Urody, często spotykam się z kobietami, które mają problem z cellulitem. Jest to problem bardzo powszechny i trudny do zwalczenia. Wbrew powszechnemu przekonaniu, iż osoby szczupłe nie mają tego problemu — cellulit może mieć każdy, niezależnie od budowy. Dzielimy go na trzy rodzaje: wodny, tłuszczowy i obrzękowy i w zależności od tego, czy osoba jest szczupła i aktywna fizycznie, czy też boryka się z większą ilością tkanki tłuszczowej, jest on w różnej formie.

AU: A czym właściwie jest cellulit?

MCh: Cellulit, czyli panikulopatia obrzękowo-zwłóknieniowo-stwardnieniowa nazywany jest też potocznie skórką pomarańczową. Schorzenie to polega na nieprawidłowym rozmieszczeniu tkanki tłuszczowej w organizmie. Cellulitowi mogą towarzyszyć też włókniste zmiany podskórne w postaci obrzęków. Panie, które się do mnie zgłaszają, często zwracają uwagę na tak zwany efekt materacowy, któremu chcą przeciwdziałać. Jest to mocno widoczny defekt estetyczny, lecz nie jest to jedyna dolegliwość, z jaką się borykają.

AU: A z jakimi jeszcze dolegliwościami zgłaszają się pacjentki przy okazji cellulitu?

MCh: Efekt materacowy, o którym wspominałam wcześniej, to objaw natury estetycznej. Jednak niewiele osób wie, że skórka pomarańczowa może nieść za sobą inne konsekwencje natury zdrowotnej. Wiele problemów, które są spowodowane przez cellulit, ujawnia się dopiero po głębszej rozmowie i panie są same zaskoczone.

AU: Jakie na przykład?

MCh: Nieprawidłowe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej zaburza krążenie. W wyniku tego mamy obrzmienia, uczucie ciężkich nóg, a nawet żylaki. Dodatkowo tkanka ta powoduje rozpad włókien kolagenowych, przez co skóra staje się słabsza i wiotka. Efekt ten jest wzmacniany przez zaburzone ukrwienie, a co za tym idzie, gorsze odżywienie skóry. Dodatkowo przy nadmiernym rozciągnięciu w miejscach zagęszczenia cellulitu łatwiej dochodzi do rozstępów. Nawet niektóre bóle o nieznanym nam pochodzeniu mogą mieć swoje podłoże właśnie w skórce pomarańczowej.

AU: To przerażające, jak dużo przykrych konsekwencji niesie za sobą coś, co powszechnie znane jest jako problem właściwie tylko natury estetycznej.

MCh: Tak. Cellulit to problem nie tylko estetyczny i warto o tym informować, ponieważ jeszcze bardzo mało osób jest tego świadomych, a konsekwencje mogą być poważne.

AU: Jak więc pozbyć się cellulitu?

MCh: Jest na to wiele metod bardziej lub mniej skutecznych. Oczywiście duże znaczenie ma tutaj dieta i styl życia, jednakże w wielu przypadkach to nie wystarcza. Wskazane są wszelkie zabiegi rozbijające tkankę tłuszczową, czyli od masażu klasycznego, poprzez endermologię aż do zabiegów zaawansowanej technologii, takich jak Onda, czy kriolipoliza.

AU: Które z tych zabiegów będą najskuteczniejsze?

MCh: Każdy z nich odpowiednio zastosowany jest skuteczny, jednakże zabiegi powodujące lipolizę będą dawały efekt znacznie trwalszy. Od razu uprzedzę pytanie — te zabiegi to m.in. Onda oraz kriolipoliza. Z doświadczenia wiem, że można nimi osiągnąć spektakularne efekty.

AU: Skąd wiadomo, jaki zabieg będzie dla nas najlepszy?

MCh: Najlepiej jest skonsultować się ze specjalistą. W naszej klinice przed zabiegiem zapraszamy na darmową konsultację, podczas której dobieramy przebieg terapii do pacjenta.

AU: O czym jeszcze warto pamiętać?

MCh: Na pewno warto pamiętać o tym, że przy usuwaniu cellulitu warto też na bieżąco usuwać obrzęki limfatyczne (jeśli występują). Świetne do tego będą masaże oraz masaże 3D takie jak Endermologia LPG, czy Icoone.

AU: Dziękuję zatem za rozmowę i mam nadzieję, iż nasi czytelnicy skorzystają z Pani wiedzy.

MCh: Dziękuję również.